...

"Wejdz w mój chory mózg
Zle sa jego mysli, jadowite jak waz
Potrafia ukasic, przeszyc strachem
Nie, nie sa klamstwem, nie sa brudnym falszem
Godnosc moja cen
Tutaj dzien po dniu buduje zycie swe
ale jest taki czas, taki czas, taki czas
kiedy mysle, ze nie robie nic
by nie widziec twarzy twojej, oczu twych
posluchaj czlowieku tego co mówie dzis
dotkniesz mego ciala, a policzysz swoje dni
sciagne Cie w dól, sciagne ciebie z chmur
i pokaze tobie jak jest obcym w miecie byc

zabiles, gwalciles, sprzedales wtedy mnie
nie bylo wazne to czego ja chce
to co mi zrobiles ja uczynie tobie
nienawisc i ból zawdzieczasz sobie "


tak, właśnie... na szczęście ten tekst nie odzwierciedla moich uczuć....
przynajmiej nie w tej chwili, bo teraz jest raczej ok.... oprócz szkoły, w tym tygodniu zdążyłem dostać 2 laski z informatyki i 2 z historii i zjebać sprawdzian z kossu-zonk się mówi ;-)
poza tym jak pisałem wszystko spox, nie mogę się tylko doczekać, kiedy dostanę w swoje łapki Revoltę, ale czuję, że rozczaruję się tą płytą....
no, to by było na tyle.... narazie ;-)